czwartek, 6 czerwca 2013

Małe, czarne uzależnienie od Rimmela

Cześć babeczki
Zawsze byłam ogromną fanką błyszczyków, szminki jakoś mnie nie kręciły. Jednak od pewnego czasu zaczęłam po nie sięgać częściej, i wiecie co? Spodobało mi się :)
Póki co mój zbiór jest maleńki, ale jestem pewna że z czasem się poszerzy. Dziś właśnie postanowiłam wam napisać kilka słów o szmince z którą od jakiegoś czasu się nie rozstaję.

LASTING FINISH BY KATE MOSS
RIMMEL


OPIS PRODUCENTA
Intensywny kolor i trwałość do 8 godzin. Wyraziste podkreślenie ust, które przyciąga wzrok.
Kultowa, klasyczna szminka Lasting Finish nabrała stylu glamour Kate. Kuszące odcienie wzbogacone czarnymi diamentami. Dzięki tej unikalnej formule odbijającej światło, kolor nabrał intensywnej głębi. 
Rockowy styl modelki znalazł odbicie w czarnym, matowym opakowaniu z jej własnoręcznym podpisem.

MOJA OPINIA
Szminka zapakowana jest w stylowym czarnym opakowaniu - bardzo mi się podoba. Zamykana jest na solidny "klik", dzięki czemu nie ma mowy o przypadkowym otwarciu się. Szminka ma 4g.
Formuła pomadki jest kremowa - ani za miękka ani za twarda. Gładko sunie po ustach dobrze je pokrywając kolorem. Mam wrażenie że delikatnie nawilża usta, nie przesusza ich.
Jeśli chodzi o suche skórki (ja często je mam) nie podkreśla ich, choć czasem jej się to zdarza przy gorszej kondycji moich ust. 
Może się odbić na ząbkach.
Trwałość to u mnie ok. 3 godzin. Osobiście mi to wystarcza. Podczas picia bądź jedzenia ściera się szybciej, jednak wciąż delikatnie trzyma się na ustach.
Szminka nie posiada błyszczących drobinek. Po aplikacji tworzy ładny lśniący efekt na ustach. Kolor jest soczysty, intensywny.
Cena ok. 20 PLN

Kolor który posiadam to

Kolorek na dłoni

Kolorek na ustach

Kolorek jest śliczny. Nakładając kilka warstw możemy uzyskać mocniejszy efekt - ja osobiście źle się czuję ze zbyt ciemnymi ustami.

Jak wam się podoba?

Macie? Lubicie?

Zmykam 
BUŹKA :*





23 komentarze:

  1. Lubię naturalne kolory szminek, lub takie nie za mocne. :) Fajna jest. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja również, bo źle się czuję w takich ciemnych. Ale u kogoś na ustach jak najbardziej podziwiam intensywne czerwienie przykładowo :)

      Usuń
  2. mam kilka odcieni z tej serii , sa mega ! uwielbiam szminki od kate <3

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo przyjemny kolorek - lubię takie naturalne :)
    a i samo etui pięknie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mocniej podkreślam oczy więc usta lubię takie delikatniejsze :) owszem opakowanie ma w sobie taki pazur a do tego jest praktyczne

      Usuń
  4. Calkiem ładnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ostatnio polowałam na tką koralową, ale się nie doszukałam jej w Rossmannie ;c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja szczęśliwie trafiłam na kolorki które chciałam :)
      koralowa... hm... brzmi ciekawie :D

      Usuń
  6. Nie mam ale ostatnio oglądałam je w Rossmanie i ciągle myślę o takiej jednej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. więc jeśli chodzi ci po głowie to warto się skusić, nie pożałujesz :)

      Usuń
  7. wzięłam sobie kolor nr 20 z tej linii, a teraz żałuję,że nie mam tej co Ty:( świetny kolor.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładny jest, lubię taki 'codzienne' pomadki :)

    Nominowałam Cię do Liebster Blog Awards, zapraszam do zabawy! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niby nic a taki ładny efekt ;)
      dziękuję, chętnie się włączę do zabawy jak znajdę dłuższą chwilę

      Usuń
  9. fantastyczny kolor! mam podobny ale z miss sporty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam dawno temu jedną pomadkę z Miss Sporty i lubiłam ją bardzo :)

      Usuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz i spędzony u mnie czas:)