Cześć babeczki
Kilka dni nic nie pisałam bo gdy przychodzi czas że mam nocne zmiany ciężko mi jest się ogarnąć. Do tego pogoda kolejny raz płata nam figla i z pięknego lata zrobiła nam się deszczowa wiosna... nic tylko tulić do głowy poduchę ;)
Mam dziś dla was pewien dosyć fajny produkt który od dłuższego czasu używam. Dokładniej chodzi o roll-on pod oczy o działaniu chłodząco-kojącym.
BIO ROLL-ON POD OCZY Z OLIWĄ Z OLIWEK
CHŁODZĄCO-KOJĄCY
DELIA
OPIS PRODUCENTA
SKŁAD
MOJA OPINIA
Produkt zamieszkuje wygodnie wyprofilowaną, plastikową "buteleczkę" o pojemności 15ml. Dozujemy go poprzez metalową kulkę-aplikator.
Co do opakowania trzeba uważać żeby produkt nam się nie wylał - ja przechowuję go kuleczką w górę, gdyż kilka razy zdarzyło mi się że wyciekł.
Skusiłam się na ten roll-on gdyż mam odwieczny problem z zapuchniętymi oczami, cieniami i workami. W cud pozbycia się sińców nie wierzyłam i nie myliłam się bo produkt mi w tej kwestii nie pomógł. Są i będą zapewne zawsze... no cóż, jakieś defekty mieć trzeba ;)
Mimo to bardzo polubiłam ten roll-on.
Doskonale radzi sobie z podpuchniętymi i zmęczonymi oczami. Podczas nakładania przyjemnie mrowi, do tego kuleczka jest zimna i świetnie działa to na moją skórę pod oczyskami. Szybko się wchłania (zależy od zaaplikowanej ilości) nie pozostawiając żadnej klejącej warstwy. Po takim masażu od razu czuję odprężenie i pobudzenie w okolicach oczu. Swoista pobudka ;)
Przyznać muszę że zauważyłam również poprawę w kondycji skóry. Jest wyraźnie bardziej napięta a drobne "krechy" mniej widoczne. Oczywiście nie zniweluje nam zmarszczek, ale faktycznie widać poprawę w nawilżeniu.
Roll-onik nie podrażnia, nie uczula, nie szczypie w oczy.
Jest bardzo wydajny - używam go od półtorej miesiąca codziennie rano i wieczorem a mam go teraz pół opakowania. Spokojnie starczy na jakieś trzy ;)
Do tego kusząca cena ok. 8PLN
Serdecznie wam polecam wypróbować - bardzo przypadł mi do gustu a do tego kosztuje śmieszne pieniądze.
Miałyście?
Co używacie pod oczy?
Udanego piątkowego wieczoru
BUŹKA :*
Pewnie się skuszę - w dodatku za taką cenę ;)
OdpowiedzUsuńzawsze chciałam mieć tą kulkę pod oczy :)
OdpowiedzUsuńwięc śmigaj do drogerii ;)
UsuńUwielbiam takie kosmetyki. Fajnie chłodzą te metalowe kulki. :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się :) i jeszcze fajnie mrowi i pobudza skórę
UsuńMusiałabym w końcu kupić sobie jakiś produkt pod oczy, bo nigdy nie używałam nic takiego. A wiadomo, że trzeba dbać o skórę pod oczami, bo jest wrażliwsza.
OdpowiedzUsuńjasne że lepiej zapobiegać niż potem męczyć się z brzydką skórą pod oczami
UsuńNie miałam nigdy, ale to się pewnie zmieni :))
OdpowiedzUsuńtaka cena że aż żal nie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńdo tego moim zdaniem spisuje się dużo lepiej niż roll-on z Garniera którego cena jest duuużo większa :)
UsuńJak dla mnie to jeden ze zbędnych produktów, ale to pewnie dla tego, że problem opuchniętych i podkrążonych oczu mnie nie dotyczy. Pod oczy używam jedynie zwykłego kremu nawilżającego i tyle. Bez udziwnień. Choć masaż taką kuleczką mógłby być bardzo przyjemny;)
OdpowiedzUsuńJa mam często problemy ze snem - także niejednokrotnie budzę się w nocy i nie mogę usnąć. Ale widzisz przynajmniej, że nawet nocą myślę o Tobie i zaglądam;p Jak nie bloguję to zazwyczaj wynajduję sobie jakąś gierkę i pykam parę poziomów;p
Usuńzazdroszczę!! ja niestety od zawsze borykam się z tymi "cholerami" ciemnymi...
Usuńcierpisz na bezsenność?
oooo, przydałby mi się taki :)
OdpowiedzUsuńczegos takiego szukam. miałam podobny z AVONu ale sie nie sprawdził :))
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś kilka razy ten z Garniera i też szału nie było...
UsuńWłaśnie czegoś takiego szukałam. :)
OdpowiedzUsuńSzukam od dawna dobrego roll on'a i jeśli tego gdzieś zobaczę to go kupię, bo jego cena jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńza tę cenę żal nie brać a fajnie się spisuje :)
Usuńale fajny bajer, chyba się skuszę, tym bardziej że cena naprawdę śmieszna :)
OdpowiedzUsuńoj warto :)
UsuńMyślę, że u mnie by się nie sprawdził ze względu na okropne cienie pod oczami :) Naprawdę niewiele jest produktów, które by sobie z nimi poradziły ;)
OdpowiedzUsuńu mnie nic nie działa na cienie... jedynie więcej snu co nieco je zmniejsza. żel ze świetlikiem jakby delikatnie je rozświetla ale nie niweluje, ale ta kuleczka świetnie się sprawdza przy zmęczonych oczach - pobudza, napina mimo że nie usuwa cieni bardzo ją lubię :)
UsuńNominowałam Cię do TAGu "Kolory tęczy" :)
OdpowiedzUsuńjak spotkam to na pewno kupię:)
OdpowiedzUsuńtaniutki, kiedyś bardzo chciałam mieć taką kulkę pod oczy :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt może kiedyś się na niego skuszę
OdpowiedzUsuńwarto :)
UsuńJa juz mam swój ulubiony roll on :)
OdpowiedzUsuńjaki?
UsuńCiekawy produkt, nigdy go nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńfajnie się spisuje, jeśli szukasz czegoś podobnego to warto spróbować ten :)
Usuńcienie pod oczami to raczej kwestia genetyczna... :(
OdpowiedzUsuńcoś o tym wiem - mam je od zawsze :/
UsuńNie używałam jeszcze niczego pod oczy, ale cena zachęca ;p
OdpowiedzUsuńoj tak cena co do jakości jest śmiesznie mała
Usuń