Cześć kobietki
Dziś ostatni dzień weekendowej laby, szkoda że pogoda nie dopisała. Dopieszczałam się na różne sposoby i o jednym z nich postanowiłam wam napisać :)
Wiadome że o idealną cerę ciężko, każda z nas ma jakieś niedoskonałości których nie lubi - w celu wizualnej poprawy używamy podkłady. Dziś właśnie o jednym z nich chcę wam napisać.
PODKŁAD WAKE ME UP
RIMMEL
OPIS PRODUCENTA
Pierwszy rozświetlający podkład, który natychmiast obudzi twoją skórę i sprawi, że będzie promieniała zdrowym blaskiem.
Obudź swoją cerę!
Lekka, delikatna konsystencja ułatwia aplikacje podkładu i zapewnia efekt gładkiej cery. Filtr SPF 15 chroni skórę przed promieniami UV, a rozświetlające perełki sprawiają, że cera promienieje.
Dzięki formule zawierającej peptydy skóra staje się bardziej elastyczna, a kompleks nawilżający oraz witaminy C i E odżywiają ją i nadają jej zdrowy wygląd.
Podkład natychmiast eliminuje oznaki zmęczenia, dzięki czemu skóra jest widocznie odmłodzona. Utrzymuje się na skórze do 10 godzin i zapewnia krycie na poziomie średnim do pełnego.
MOJA OPINIA
Podkład zamieszkuje szklaną buteleczkę o pojemności 30ml. Estetyka jest przyjemna dla oka, kształt fajnie leży w dłoni, kolor zatyczki nieźle rzuca się w oczy - dla mnie same plusy :)
Buteleczka zaopatrzona jest w wygodną pompkę w równie pomarańczowym kolorze, nie zacina się, dobrze dozuje produkt.
Konsystencja podkładu jest nie za gęsta, lekka jakby delikatnie nadmuchana :) Świetnie się go rozprowadza - w moim przypadku palcami. Nie zostawia smug, szybko się stapia z kolorem buzi, nie tworzy efektu maski. Jeśli chodzi o krycie to jest wystarczające dla cer mniej problematycznych, jednak podkład nie maskuje czerwonych wyprysków czy też cieni. Mnie się bardzo podoba efekt jaki zostawia na buźce, jest delikatny ale widocznie upiększający ;)
Po nałożeniu cera jest ślicznie wygładzona, ładnie rozświetlona i jakby faktycznie wygląda świeżo i na wypoczętą. Efekt rozświetlenia nie jest tandetny ani nachalny - na pierwszy rzut oka nawet nie rzuca się w oczy, dopiero w słonku się ujawnia. Zapewniam was że nie wyglądamy jak wymazane brokatem, co czasem się zdarza przy tego typu produktach.
Na twarzy wytrzymuje niemal cały dzień, nie spływa tworząc plam, nie warzy się, nie zbiera się w załamaniach skóry. Jedyny mały minusik to fakt że czasem podkreśla mi suche skórki. No ale to już wina zbyt małego jej nawilżenia, a nie podkładu samego w sobie.
Produkt nie wysusza, nie ciemnieje na buzi, nie zapycha ani nie podrażnia.
Plus za to iż zawiera filtr SPF 15!
Po nałożeniu można wyczuć delikatne nawilżenie buzi. Ogólnie zapewnienia producenta nie są przekłamane - po jego użyciu nasz buzia wygląda świeżo, promiennie i zdrowiej.
A oto jak się prezentuje:
buzia bez podkładu
buzia z wake me up
wake me up + kuleczki brązujące z Marizy
Jak dla mnie podkład jest drugim ulubionym po Relonie Colorstay KLIK
Ślicznie i widocznie rozświetla nam buzię!
A jak wasze doświadczenie z tym podkładem?
Miałyście? Lubicie?
Chciałam was jeszcze zaprosić na rozdanie u Cytruski87 w którym biorę udział. Nagrody są ciekawe więc może i wy się skusicie :)
Słonecznej niedzieli
BUŹKA :*
dziękuję
OdpowiedzUsuńefekt na buzi po tym podkładzie jest bardzo ładny
UsuńŚwietny efekt z ta kuleczką!:)Muszę wypróbować ten podkład:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
warto, myślę że na lato jak ulał bo jest lekki :)
Usuńdla mnie ma za małe krycie niestety :(
OdpowiedzUsuńWow, końcowy efekt jest bardzo interesujący :)
OdpowiedzUsuńjuż wiele razy własnie spotkałam się z tym podkładem, ale recenzje sa bardzo do siebie zbliżone więc jest on nie dla mnie.. ale u Ciebie wystarczajaco dobrze wygląda :)
OdpowiedzUsuńSzkoda,że nie dla mnie, bo efekt bardzo mi się podoba:))
OdpowiedzUsuńjest fajny, ale szkoda ze nie ma jaśniejszych odcieni! ;)
OdpowiedzUsuńczytałam że dziewczyny są zadowolone w kwestii doboru tych najjaśniejszych kolorków więc może warto sprawdzić :)
UsuńEfekt na buzi jest świetny. Ale dla mnie chyba za mało kryjący.
OdpowiedzUsuńmoja siostra ma ten podkład i jest bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten podkład :)
OdpowiedzUsuńJa chcialam go kupic na wyprz. w Rossie -40 % ale jakos sie powstrzymalam :)
OdpowiedzUsuń+obserwujemy?:)
www.tanecznedusze.blogspot.com
Bardzo go lubię, ja używam w odcieniu 100 Ivory. Jest świetny!
OdpowiedzUsuńwiele razy się już na niego czaiłam, ale nadal nie próbowałam, bo spotkałam się z opiniami, że dziewczyny po nim wysypuje...
OdpowiedzUsuńbyć może że w przypadku cer tłustszych niż moja faktycznie zapycha, u mnie absolutnie nic takiego nie ma miejsca
UsuńZ taką cerą to podkład mógłby być zbędny. :)
OdpowiedzUsuńoj jak widać mam zaczerwienienia lekkie w tym przypadku po peelingu więc raczej tak super nie ma
Usuńkiedyś miałam próbkę i bardzo mi sie spodobał, jak na razie korzystam z lirene :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam :)
kiedyś dawniej używałam jakiś z Lirene w tubeczce, ale już nie pamiętam czy był fajny ;)
UsuńBardzo go lubię;) Często do niego wracam;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie byłby za mało kryjący. :(
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie prezentuje się na buźce ;)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo ładnie, ale przy mojej tłustej skórze średnio sprawdza się efekt rozświetlenia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
przy tłustej cerze faktycznie ten podkład się nie sprawdzi
UsuńFaktycznie efekt super, wiele pozytywnych opinii o nim słyszałam :)
OdpowiedzUsuńwarto się skusić bo jest naprawdę bardzo fajny!
Usuńmusze go kiedyś zakupić koniecznie bo efekt extra ♥
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńAle masz ładną cerę. I to bez podkładu! :)
OdpowiedzUsuńoj kochana za dużo powiedziane... ja jej nie lubię za bardzo
UsuńZakupiłam ostatnio na promocji -40% w rossmannie był chyba za 24 zł.
OdpowiedzUsuńCiekawy ma zapach :D i dośc intensywny ;)
dzis pierwszy raz go nałożyłam i jestem zadowolona z efektów ;)
faktycznie że pachnie :D haha
Usuńaż powąchałam po twoim komentarzu dla sprawdzenia ;)
Ale masz piękne rzęsiska!:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie kyje
OdpowiedzUsuń