sobota, 11 maja 2013

Mus to mus

Cześć kobietki
Nastał nam weekend, troszkę deszczowy u mnie i szczerze mówiąc pomieszał mi szyki - miał być grill. Poczekamy może się rozpogodzi...
A dla was mam dziś kolejną recenzję co byście o mnie nie zapomniały ;)

DESIGN YOUR STYLE
NAWILŻAJĄCY KREMOWY MUS
LIRENE

OPIS PRODUCENTA
Twarz nabierze niezwykłego wdzięku i blasku za sprawą bogatej kompozycji składników intensywnie nawilżających i nadających skórze promiennego, świeżego wyglądu. Mus został wzbogacony o składniki odżywcze i witaminy, wyciąg z daktyla i azjatyckiej trawy oraz perełki olejku bawełnianego, dzięki którym skóra stanie się jedwabista i miękka w dotyku, odczuje komfort i ochronę przez cały dzień. Odpowiedni dla cery suchej i normalnej, powyżej 20. roku życia. 
Efekt: 
- Wzrost nawilżenia skóry o 92% po 1 tyg. stosowania 
- Bezpośrednio po aplikacji u 68% badanych niezwykle miękka i jedwabista w dotyku skóra 

SKŁAD
Aqua, Decyl Oleate, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Methyl Gluceth-20, Peg-20 Methyl Glucose Sesquistearate, Cethyl Alcohol, Sodium Polyacrylate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Cetearyl Alcohol, Gossypium Herbaceum (Cotton) Seed Oil, Dimethicone, Methyl Glucose Sesquisterate,Ceteareth-20, Imperata Cylindrica Root Extract, Glycerin, Phoenix Dactylifera (Date) Fruit Extract, Benzyl Alcohol, Peg-8, Sodium Hyaluronate, Carbomer Methylparaben, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum, Linalool, Limonene, Cl19140, Cl 16035 (18.07.2008) 

MOJA OPINIA
Mus otrzymujemy w plastikowym, wygodnym słoiczku o pojemności 50ml. Konsystencja jest faktycznie musowa, lekka a przy aplikacji staje się kremowa. Podoba mi się taka odskocznia od zwykłych kremów bo bardzo przyjemnie się stosuje taki mus :) Kolor jet delikatnie różowy. Zapach trudny do określenia lecz jest urzekająco piękny! Uwielbiam go i fakt iż po stosowaniu utrzymuje się jakiś czas na buzi i mogę go sobie wąchać ;) 
Jak z działaniem? Cóż, mus teoretycznie jest nawilżający i przystosowany dla cery suchej - ja jednak odnoszę wrażenie iż bardzo suche buźki nie zostaną wystarczająco zadowolone. Mam suche policzki i szczerze mówiąc produkt ten nie sprawdza się rewelacyjnie, owszem przynosi ulgę lecz nie jest to długotrwałe ani intensywne. Posiadaczki normalnej cery będą na pewno zadowolone. 
Mus ładnie zmiękcza skórę buzi, skóra staje się aksamitna w dotyku. Lubię bardzo efekt po jego wsmarowaniu bo faktycznie twarz jest mile rozpieszczona, a do tego pięknie pachnie.
Nie zatyka porów, nie uczula, nie podrażnia, nie roluje. Fajnie że zawiera filtr SPF 15, jednak ja szczególnie nie zwracam na to uwagi :P
Cena ok. 20PLN.





Lubię ten produkt i używam go, jednak nie codziennie gdyż nie zapewnia wystarczającego nawilżenia dla moich suchych policzków. Co do reszty zapewnień producenta wszystko jest w porządku - gładka, mięciutka, aksamitna buzia jak najbardziej do zauważenia.

Polecam tym z was które mają cerę normalną, myślę iż sprawdzi się w takim przypadku bardzo dobrze. Jest to fajny produkt a jego jedyny minusik to fakt iż w praktyce nie sprawdza się przy cerze suchej.

A wy miałyście już styczność z tym musem?
Lubicie kosmetyki Lirene? 


A na koniec jeszcze skromna fotka moich wczorajszych zakupów w Naturze

  • rozświetlacz z nowej limitowanej serii Catrice - ok. 20PLN
  • żel do mycia twarzy Lirene - ok. 15PLN
  • tusz do rzęs "szalona objętość" Bell - ok. 12PLN
miałyście coś z tego?

Udanego weekendu kochane 
BUŹKA :*

24 komentarze:

  1. Nic z tego nie miałam,ale Lirene to fajna firma, bardzo ją lubię :) Daj znać jak się bezie sprawował tusz- szalona objętość :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też lubię Lirene, mają dobre i stosunkowo tanie kosmetyki :) opinia o tuszu na pewno będzie :)

      Usuń
  2. kosmetyki z Lirene bardzo chwali sobie moja mama :) ja osobiście też bardzo lubię peeling enzymatyczny, który bardzo polecam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a widzisz nigdy nie miałam enzymatycznego bo zawsze sięgam po ten gruboziarnisty :)

      Usuń
  3. Bardzo fajne są kremy z firmy Lirene.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. póki co miałam tylko ten :) może pojawią się i inne, może polecisz jakiś konkretny?

      Usuń
  4. czesc, lubię produkty lirene miałam ten krem mus, ale w wersji niebieskiej. nie pamiętam już jak się u mnie sprawdzał. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten niebieski to chyba krem, wersja musu jest tylko ta jedna o której piszę :)

      Usuń
  5. Miałam krem i nawet nie wiedziałam, że podobne produkty nazywają "musem", ciekawe rozwiązanie :)
    Jak nie wiem co kupić, a Lirene jest w promocji to biorę. Jak dla mnie są neutralne, żaden plus i żaden minus nie wybija się na tyle żebym je pokochała czy znienawidziła :)

    Śliczny rozświetlacz !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja sięgam po ten bo głównie kusi mnie zapachem i miękkością buzi jaką pozostawia ;) rozświetlacz mnie od razu uwiódł ;D

      Usuń
  6. Brzmi ciekawie ten mus do twarzy ;)
    Fajne zakupy ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. mnie jakoś on nie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czyli ten kremik raczej nie dla mnie, nie tylko ze względu na 20+.
    Co do twoich zakupów, ciekawa jestem tego rozświetlacza z Catrice :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będę testować a o efektach na pewno wspomnę na blogu :)

      Usuń
  9. Nie kupuję produktów z Lirene. Nie mam do nich uprzedzeń - jakoś zwyczajnie je po prostu omijam. Widzę, że kremik (musik) daje satysfakcję z samego użycia choć niekoniecznie z efektów. Swego czasu używałam kremu z L'Oreal HappyDerm - polecam. Fajnie nawilża i cudownie pachnie! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja lubię te firmę :) musik przyjemny ale nie idealny, a szkoda bo niewiele by mu brakowało... Również lubię kremy Loreala ale tego o którym wspominasz jeszcze nie miałam :) muszę zapamiętać i jak moje się pokończą zakupić

      Usuń
    2. Dziękuję Ci za bardzo ciepłe słowa w Twoim ostatnim komentarzu :*

      Usuń
  10. muszę iść po ten rozświetlacz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha :D
      jak go zobaczyłam nie mogłam go tam zostawić samotnego na półce bo jakoś tak serce by mi chyba pękło ;)

      Usuń
  11. Ja nic jeszcze z Lirene nie miałam :D Fajnie, że ten kosmetyk nawilżył Tobie buźkę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten rozświetlacz z Catrice wygląda cudownie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz i spędzony u mnie czas:)