Cześć babeczki
Ostatnio zachorowałam na odżywkę do włosów z Garniera z masłem karite KLIK więc postanowiłam przetestować również jakąś inną wersję. Padło na serię ULTRA DOUX Sekrety Prowansji, a co i jak przeczytacie dalej :)
ODŻYWKA DO WŁOSÓW ULTRA DOUX
MORELA Z REGIONU ROUSSILLION I OLEJEK MIGDAŁOWY
GARNIER
OPIS PRODUCENTA
SKŁAD
MOJA OPINIA
Odżywka znajduje się w poręcznym, plastikowym opakowaniu o pojemności 200ml. Zamknięcie na klik, wygodny otworek dozujący.
Kolor mlecznobiały. Konsystencja rzadsza niż w przypadku wersji z awokado i masłem karite, lecz nie spływa z włosów i dobrze się ją aplikuje. Jest chyba dzięki temu bardziej wydajna. Zapach? Wspaniały!!
Po otwarciu od razu wyczuwamy boski aromat moreli, soczysty, letni - zauroczył mnie już w sklepie :)
A jak się sprawuje na włoskach?
Powiem wam że jeśli chodzi o kwestię wygładzenia, miękkości i łatwości w rozczesywaniu które obiecuje nam producent, wszystko działa jak ta lala!! Włosy są na prawdę ekstra mięciutkie i gładkie. Po zmyciu odżywki są wręcz śliskie, bardzo fajny efekt :) Nie obciąża - za co również ma plusa, bo mam cienkie piórka. Włosy ładnie błyszczą, są lekkie i milutkie w dotyku a do tego pięknie pachną. Zapach utrzymuje się dosyć długo więc możemy się raczyć morelową nutką we włosach, co jest baaaaardzo przyjemne ;)
Cena ok. 8PLN
Powiem wam kobietki że to kolejne moje pozytywne zaskoczenie w kwestii odżywek z Garniera, których nie lubiłam. Zapewnienia producenta w 100% spełnione, moje włosy bardzo się z nią polubiły! Może zawartość olejka migdałowego i owej moreli jest na samym końcu składu, jednak nie umniejsza to efektów które odżywka zapewnia :)
Zachęcona postanowiłam zrobić krok dalej i spróbować znienawidzonego fructisa ;O Ciężko nie było - bo prezentowana niżej odżywka ma na trzecim miejscu w składzie olej palmowy, a na szóstym olej kokosowy (się pomądrzyłam) ;P
Jak rozwinie się nasza relacja, zobaczymy...
A jako iż zbliża się lato postanowiłam wypróbować również Blokera Ziaji. Co prawda nie mam problemu z nadpotliwością, ale zachęcona pozytywnymi opiniami chcę sprawdzić na własnych pachach :D
A wy jakie macie wspomnienia z używaniem odżywek z Garniera?
Miałyście tę morelową pachniuchę?
Pora na coś dobrego... kolacyjkę :)
Morelowych snów życzę
BUŹKA
teraz używam tej żółtej z masłem karite- no zapach ma obłędny:) ale czytając Twoja recenzję czułam zapach moreli:D myślę że jak wykończę moje wszystkie odżywki:P to kupię tą:)
OdpowiedzUsuńoj też uwielbiam zapach tamtej :*** boski jest :) zapewniam cię że ta morelkowa pachniuszy równie smacznie :)
UsuńFajne te odżyweczki:) może je kiedyś wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńFajne odżywki, ale jakoś wolę te bez spłukiwania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
ja jednak wolę zwykłe bo te bez spłukiwania obciążają moje włosy i moim zdaniem nie działają równie dobrze
UsuńOdżywka stała się nieodłącznym elementem pielęgnacji moich włosów. Obecnie testuję Ultra Doux cytryna i biała glinka do włosów z tendencją do przetłuszczania. Chętnie wypróbuję pozostałe choć ta jak na razie nie wzbudziła mojego zachwytu... Zobaczymy - daję jej jeszcze szansę i potrzymam dłużej na włosach;)
OdpowiedzUsuńw moim przypadku bez odżywki ani rusz! tej z cytryną nie miałam bo moje się nie przetłuszczają, a skoro niezbyt fajna to na pewno nie kupię. Ja Garniera trzymam czasem nawet z godzinę jak mi się nie chce spłukiwać i jest świetnie potem :)
UsuńZostałaś nominowana do Liebster Blog Award
OdpowiedzUsuńpo szczegóły zapraszam do mnie na bloga
dużo o od żywce słyszałam ale jeszcze nie miałam - musze się skusić :)
OdpowiedzUsuńodżywce*
Usuńmnie zaskoczyła bardzo pozytywnie, warto spróbować :)
UsuńStrasznie nie lubię tych odżywek z Garniera Ultra Doux;/ miałam jedną i więcej ich nie kupię
OdpowiedzUsuńno widzisz mi też nigdy Garnier do włosów nie podchodził, a teraz testuję i wciąż się nie mogę nadziwić jakie są fajne :)
UsuńFajne odzywki:)
OdpowiedzUsuńoj fajne :)
UsuńAh, czaję się na te odżywki! Czekam tylko, aż skończę aktualną :PP
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ja uwielbiam tą serię odżywek :) są wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńmogłabym się pokusić o stwierdzenie że niemal idealne :)
UsuńWłaśnie zastanawiałam się nad jej kupnem :)
OdpowiedzUsuńFajny blog :)
Pozdrawiam!
PS. Zapraszam do mnie: infalliblelifestyle.blogspot.com
to się nie zastanawiaj tylko pakuj do koszyka ;D
Usuńzaglądnę na pewno :)
A mi Garnier w ogóle nie służy. Plączą mi się po nim włosy i przy rozczesywaniu więcej wypada :(
OdpowiedzUsuńzawsze miałam złe wspomnienia ale przełamałam się i o dziwo moje włosy je pokochały :)
Usuńbloker ziaja strasznie mnie podrażniał, przez 2 dni po użyciu czułam pieczenie. jeszcze nie używałam niczego z nowej linii szamponów garniera, mam ten z avocado i bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńmoże miałaś podrażnione pachy goleniem, dlatego piekł
Usuńta z awocado wymiata!!
Wszyscy tak zachwalają te odżywki z Garniera, a ja jeszcze ich nie miałam!
OdpowiedzUsuńBloker u mnie sprawdził się super, możesz przeczytać recenzję :)
są niedrogie i naprawdę doskonale sobie radzą z włosiskami :) zajrzę :)
UsuńA więc i ja musze wypróbować odżywki z Garniera ;)
OdpowiedzUsuńmoże też je pokochasz :)
UsuńMuszę wypróbować tą odżywkę :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę warto!!
Usuńczekam na relację z używania Fructisa, jestem jej ogromnie ciekawa :)
OdpowiedzUsuńoczywiście że będzie :) jednak wpierw intensywne testy
Usuńtez jestem ciekawa tego Fructisa :) czekam czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnej z wymienionych odżywek, ale moja się już kończy, więc będę musiała poszukać czegoś polecanego ;)
OdpowiedzUsuńwięc polecam ci tę bo jest świetna :)
UsuńNawet nie wiedziałam o jej istnieniu ;)
OdpowiedzUsuńmiło mi że się do czegoś przydałam ;)
UsuńUwielbiam morelę, może i z odżywką bym się polubiła ;D
OdpowiedzUsuńMam morelkową odżywkę i kocham zapaCH,ładnie wygładza, włosy są śliskie, sypkie i pachną jeszcze cały dzień, uwielbiam ten zapach :) Karite mi za to nie przypasowała przez oleje nasycone w składzie, ale moje włosy ich nie lubią.
OdpowiedzUsuńBloker ziaji mam i bardzo chwalę:)