czwartek, 4 lipca 2013

Pustka

Cześć dziewczyny
Właściwie to nie będzie post, będzie to raczej wylanie smutków...
Cóż ja mogę powiedzieć dziś właśnie po 9 latach związku mój facet mnie zostawił :/
Nie działo się ostatnimi czasy dobrze między nami, żaden z nas nie okazał chęci by porozmawiać tym samym nazbierało się tego trochę. Wszystko zniknęło, wszystko co było, co nas łączyło i co miało być.
Może to dobrze oboje źle się czuliśmy we własnym, zgotowanym sobie sosie i niestety oboje nic z tym nie zrobiliśmy...

Co czuję?
Sama jeszcze nie wiem
Jest dziwnie, jest pusto, jest tyle pytań, tyle myśli że nie umiem ogarnąć. Jest obawa przed samotnością, jest zaduma nad własnym życiem i jest też część mnie która wierzy mocno że będzie lepiej.

Bo musi być
Prawda??

...Egoistka...
tak właśnie postrzegam siebie z perspektywy czasu

A on?
A on zostanie w moim sercu mimo wszystko
Był i jest częścią mojego życia choć już w nim nie istnieje

Kochajcie!!

25 komentarzy:

  1. na pewno będzie lepiej, bo chociaż budowanie pewnej części swojego życia od nowa będzie trudne, to czasami lepiej zacząć od początku niż unieszczęśliwiać siebie nawzajem. trzymaj się :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze musi być lepiej. Po deszczu pojawia się tęcza. Będzie dobrze. Życie jeszcze przed tobą!

    Przepraszam, że w takiej chwili, ale czy mogłabyś zerknąć do mnie?
    http://cooking-is-my-passion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozmowa jest najważniejsza. Ale w końcu znajdziesz sama siebie w tym wszystkim. Musisz przemyśleć wszystko i na pewno nie bać się samotności..Czasem to ona jest naszym wybawieniem przed nieznanym i tym czego się obawiamy. Będzie dobrze :) trzymaj się dzielnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wierzę mocno w to, że taka decyzja, nawet jak nie Twoja, wyjdzie Ci na dobre. Jesteś zajebistą babką, wiesz na czym świat stoi i na pewno dasz radę. Większość z nas przechodziła podobne sytuacje i musisz pamiętać, że każda z nas jest z Tobą :*

    Ja osobiście dziękuję Ci za ten post, bo mam wewnętrzny zastój w tych sprawach i myślę w którą stronę ruszyć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzymaj się :* , Ja jestem w 8 letnim związku, który dosłownie wisi na włosku, już sama nie wiem czy rutyna nas zabija, czy po prostu z wiekiem zmieniły nam się priorytety i obecnie różnimy się o 180 stopni. Najgorsze jest to, że rozmowa niewiele daje, we mnie nie ma już nawet chęci na walkę.
    Rozstanie po tylu wspólnych latach, nie jest takie proste i z pewnością minie trochę czasu nim się pozbierasz, ale wierzę, że ostatecznie będzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymaj się, być może wyniknie z tego coś dobrego. Teraz nie wyobrażasz sobie dalszego życia, ale za kilka lat będziesz patrzyła w przeszłość ciesząc się, że sprawy potoczyły się tak jak się potoczyły:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana, na pewno będzie dobrze i ja w to wierzę! Teraz masz czas na przemyślenie i przeanalizowanie wielu rzeczy - moze być trudno, ale i z tym trzeba sobie poradzić. Przede wszystkim nie zagaszaj swojej promiennej iskierki, która jest w Twoim wnętrzu :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Z pewnością będzie lepiej. Pomyśl o tym w ten sposób, że ta sytuacja wiele Cię nauczyła. Teraz będziesz bogatsza o nowe doświadczenia, Nie popełnisz ponownie tego błędy. Wina leży tu po obydwu stronach. Z drugiej strony jeżeli ten związek miał się rozpaść to lepiej teraz niż go ciągnąć i się w nim wypalać.

    OdpowiedzUsuń
  9. każdy koniec jest początkiem czegoś nowego. Będzie dobrze :* zawsze po jest pustka ale potem czas leczy rany :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie odczytałam jeszcze treści postu a juz wiedziałam, że coś takiego zobaczę... Nie wiem dlaczego, ale z każdej strony napływają wiadomości, że ktoś się rozszedł mimo długich lat... :( przeraża mnie to samą, jestem w podobnej sytuacji...ale nadziei jeszcze nie straciłam.... być może to jest własnie znak, żeby pomyśleć nad sobą...a pustka jest ogromna....
    Trzymaj sie Kochana - pamiętaj, że ZAWSZE po burzy świeci słońce !

    OdpowiedzUsuń
  11. Dasz radę! Jesteś silna. "Coś się kończy, coś zaczyna". Będzie dobrze. Tylko nas przypadkiem nie opuszczaj

    OdpowiedzUsuń
  12. O ranyy :( ale się porobiło, po 9 latach? Byliście bardzo długo ze sobą, ale nie ma co się załamywać tylko iść naprzód! :* Dużo wytrwałości teraz Tobie życzę!

    OdpowiedzUsuń
  13. Dasz radę, wierzę w Ciebie! Znajdziesz jeszcze tego jedynego! :*

    OdpowiedzUsuń
  14. rozumiem co przeżywasz, bo już swoje przeszłam w życiu i choć mam aktualnie faceta, którego kocham ponad życie, to nie wyobrażam sobie życia bez niego. Ogólnie mam czasem takie lęki, że to nie wyjdzie, że kiedyś się skończy, ale z doświadczenia wiem, że trzeba rozmawiać o problemach, nie zadręczać się w nich samemu, bo to jeszcze gorsze. Ale teraz Ty też już to wiesz, szkoda, że musimy uczyć się na błędach...
    Jesteś jeszcze młoda, na pewno znajdziesz tą swoją drugą połówkę. I nie nazywaj się egoistką, skoro on też nie mógł jakoś spróbować naprawić tej relacji. Jeszcze jakiś czas będziesz rozpaczać, ale niedługo przejdzie i wrócisz do życia. Trzymaj się:*

    OdpowiedzUsuń
  15. Myślę,Że teraz jest najważniejsze, abyś nie poczuła,że jesteś sama, bo nie jesteś masz nas..

    OdpowiedzUsuń
  16. Niestety takie rozstania najbardziej bolą :(
    Jednak nie ma co się załamywać! Głowa do góry i znajdz sobie pasję aby zapomnieć może poświęc więcej czasu blogowaniu?
    Wiem, że boli.. wiem że będzie... i nie minie szybko, ale dasz rade.
    Czy będzie dobrze? Nie wiem, będzie inaczej...
    I musisz w to wierzyc ;)
    Jakby coś pisz mail :):*

    OdpowiedzUsuń
  17. Trzymaj się dzielnie kochana ;*
    Śle buziaki i przytulasy :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Trzymaj się! Mam nadzieję że będzie dobrze, musi być!

    OdpowiedzUsuń
  19. :(:* Trzymaj się Kochana. Będzie dobrze!!:*

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie martw się Kochana, zobaczysz jeszcze Ci to na dobre wyjdzie ;-)
    Jest taka piosenka, dzięki której może poczujesz się lepiej (zwróć uwagę na słowa).

    http://www.youtube.com/watch?v=8JTPJsxw7uY

    OdpowiedzUsuń
  21. oh 3maj się!! Bardzo mi przykro :( Pozdrawiam serdecznie!!

    OdpowiedzUsuń
  22. co ja mogę powiedzieć, bardzo mi przykro, ale wierzę w to że ta decyzja odmieni Wasze życia na lepsze ! czasem potrzebujemy radykalnych zmian !!! trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz i spędzony u mnie czas:)